Promo na kursy trwa!🎸Najlepszy czas na rozwój gitarowy jest właśnie teraz! 🎸NIESAMOWITE okazje -50% na pakiety, -30% na pojedyncze kursy! Bonusy dla pierws
Joshua Posty: 18 Rejestracja: 28 cze 2009, 18:34 Lokalizacja: Sulechów / k. ZG Czy gitara elektryczna jest dobra na początek? Na początku chciałbym wszystkich powitać, bo jestem tutaj nowy, tak więc: Witam! A teraz do sedna Chciałbym w końcu zacząć spełniać moje marzenie, nauczyć się grac na gitarze Wiem, że chciałbym grac na elektryku, ale słyszałem opinie, że warto zacząć od klasyka/akustyka, bo lepiej się ręka wyrobi i w ogóle Tak więc proszę Was o odpowiedź, czy warto zaczyna od razu od gitary elektrycznej, czy może lepiej pierw kupić sobie np. klasyczną? W temacie jestem kompletnie zielony, nigdy nie grałem na gitarze. Ostatnio zmieniony 28 cze 2009, 19:48 przez Joshua, łącznie zmieniany 1 raz. Poxipol Posty: 1645 Rejestracja: 28 mar 2008, 19:06 Lokalizacja: Lublin Re: Czy gitara elektrycznaj est dobra na początek? Post autor: Poxipol » 28 cze 2009, 19:15 Warto. Ilu to wielkich zaczynało od elektryka, ile osób które zaczęły od elektryka gra lepiej niż większość powtarzających te "mądrości"... Krótko mówiąc - chcesz grać na gitarze elektrycznej, to możesz od razu [url] wlodar1980 Posty: 62 Rejestracja: 13 kwie 2008, 13:21 Lokalizacja: opoczno Re: Czy gitara elektryczna jest dobra na początek? Post autor: wlodar1980 » 28 cze 2009, 19:41 pewnie że możesz zacząć od razu na elektryku,przecież akordy łapie sie tak samo,a pózniej reszta przyjdzie pózniej z czasem mck159 Posty: 394 Rejestracja: 03 lut 2009, 17:23 Lokalizacja: Małopolska/Śląsk Re: Czy gitara elektryczna jest dobra na początek? Post autor: mck159 » 28 cze 2009, 21:16 Oczywiście, że elektryk... Co prawda na akustyku lepiej ręka się wyrabia, ale an elektryku też się wyrobi;) [i]"I'll see you on the dark side of the moon"[/i] Potrzebujesz pomocy? : [url= wookie88 Posty: 120 Rejestracja: 12 kwie 2009, 21:26 Lokalizacja: Smardzew / Warszawa Re: Czy gitara elektryczna jest dobra na początek? Post autor: wookie88 » 28 cze 2009, 23:02 jak wyżej,, Elektryk jak najbardziej nadaje sie do nauki... Moim zdaniem sprawia nawet więcej frajdy, przez co bardziej wciąga Bangcock ...czyli thrash'n'roll na wesoło! Joshua Posty: 18 Rejestracja: 28 cze 2009, 18:34 Lokalizacja: Sulechów / k. ZG Re: Czy gitara elektryczna jest dobra na początek? Post autor: Joshua » 28 cze 2009, 23:45 A czy na początek można używa kompa, jako wzmacniacza? Czy to dobre rozwiązanie? Bo gdyby się okazało, że jestem głuchy jak pień, to wolałbym, żeby na początek nie kupować jakiegoś super sprzętu, żeby za dużo kasy w razie czego nie stracić. Skoro pierwsza kwestia rozwiązana, to teraz czas na wybór wiosełka Moglibyście poleci jakąś gitarkę, która nadałaby się na początek i byłaby przy tym niedroga? Nie określam funduszu, bo nie mam pojęcia, ile taka gitara na początek może kosztować. I jeszcze jedno, jeśli już podłączyłbym tą gitarę do kompa, to co muszę posiada, żeby to zrobi? Słyszałem, że trzeba posiadać dobrą kartę dźwiękową, czy to prawda? Poxipol Posty: 1645 Rejestracja: 28 mar 2008, 19:06 Lokalizacja: Lublin Re: Czy gitara elektryczna jest dobra na początek? Post autor: Poxipol » 28 cze 2009, 23:49 Lepiej jednak jakikolwiek mały piec, po prostu wygodniej. Np. Vox Pathfinder - ostatnio na nim miałem okazję pograć i brzmi chyba najlepiej ze wszystkich tanich maluchów z którymi miałem do czynienia. Co do gitary - poczytaj forum a będziesz wiedzieć [url] mck159 Posty: 394 Rejestracja: 03 lut 2009, 17:23 Lokalizacja: Małopolska/Śląsk Re: Czy gitara elektryczna jest dobra na początek? Post autor: mck159 » 29 cze 2009, 0:12 Joshua pisze:A czy na początek można używa kompa, jako wzmacniacza? Czy to dobre rozwiązanie? Bo gdyby się okazało, że jestem głuchy jak pień, to wolałbym, żeby na początek nie kupować jakiegoś super sprzętu, żeby za dużo kasy w razie czego nie stracić. Skoro pierwsza kwestia rozwiązana, to teraz czas na wybór wiosełka Moglibyście poleci jakąś gitarkę, która nadałaby się na początek i byłaby przy tym niedroga? Nie określam funduszu, bo nie mam pojęcia, ile taka gitara na początek może kosztować. I jeszcze jedno, jeśli już podłączyłbym tą gitarę do kompa, to co muszę posiada, żeby to zrobi? Słyszałem, że trzeba posiadać dobrą kartę dźwiękową, czy to prawda? Załóż temat według wzoru;) To tak jakby napisał: polećcie mi jakiś samochód. Najważniejsze informacje to czego słuchasz (lub co chcesz grać) ile masz mniej więcej kasy itp. [i]"I'll see you on the dark side of the moon"[/i] Potrzebujesz pomocy? : [url= robakus07 Posty: 52 Rejestracja: 12 sty 2008, 23:23 Lokalizacja: Miasto medalików i frytek za 1,50 (Częstochowa) Re: Czy gitara elektryczna jest dobra na początek? Post autor: robakus07 » 29 cze 2009, 7:24 mck159 pisze: To tak jakby napisał: polećcie mi jakiś samochód. Tak! A ja bym odpisał: "A może budyń?" (Wiem że to nie ma sensu w ogóle - i oto w tym chodzi) @Topic W sumie to czemu nie? W elektryku jest cieńszy gryf niż w klasyku, więc łatwiej się uczyć. (Chociaż tak czy siak fajnie raz na jakiś czas wziąć klasyka w łapę żeby poczuć że na czymś grasz ) batosai Posty: 257 Rejestracja: 24 mar 2008, 0:23 Lokalizacja: Wrocław Re: Czy gitara elektryczna jest dobra na początek? Post autor: batosai » 29 cze 2009, 19:31 A ja będę oponentem... Po 7 latach gry na elektryku, kupiłem dwa tygodnie temu akustyka. Fakt, nauczyłem sie grać na elektrycznej i wczesniej innej gitary nie miałem (z chwilowymi wyjątkami). Ale gdybym bogatszy w do doświadczenie miał dzisiaj zaczynac grę- wybrałbym akustyka. Poza pierwszy od 7 lat GRAM. Robie to dokładnie, bo wszystko co źle zrobie od razu słychać. Przez 7 lat bawiłem sie gitarą. To jakieś efekty, to troche powajchowałem, to jakąś znana zagrywkę, to solo jakieś fajne, to jakieś inne bajery. A teraz mam sprzęt, który nie ma żadnych bajerów. Nie da sie nim bawić. Można na nim tylko grać! Dlatego- pewnie- nauczysz sie grac na elektryku. Ale na początek mimo wszystko polecam akustyka (a że na klasyku grac nie umiem, to jeszcze inna sprawa...) "Na oścież ramiona otworzył do lotu, choć serce wypełniał mu strach. Lecz wiedział, ze musi, że wreszcie jest gotów, że wolność ryzyka ma smak" Joshua Posty: 18 Rejestracja: 28 cze 2009, 18:34 Lokalizacja: Sulechów / k. ZG Re: Czy gitara elektryczna jest dobra na początek? Post autor: Joshua » 29 cze 2009, 22:34 Czyli Twoim zdaniem Batosai lepiej kupić na początku akustyka? Czyli jednak jest ktoś, kto uważa tak, jak inni, których wypowiedzi czytałem na necie, że lepiej zacząć, że tak powiem "od grubszego" gryfu", bo lepiej się palce wyrobią. A już byłem zdecydowany brać elektryczną, i znowu będę się musiał zastanowić. stellar Posty: 544 Rejestracja: 31 sie 2008, 23:21 Re: Czy gitara elektryczna jest dobra na początek? Post autor: stellar » 29 cze 2009, 22:48 Mam dokładnie to samo wrażenie co Batosai. Od niedawna znowu biorę lekcje, mój nauczyciel gra na akustyku, ja na elektryku. Mimo ,że moja gitara jest na prawdę niezła, gram na przyzwoitym wzmacniaczu, to akustyk N I S Z C Z Y brzmieniem, wygodą(!) itp. Każdemu, kto chce zacząć przygodę z gitarą, polecam akustyka. Hipotetyczna sytuacja: masz powiedzmy 700 zł na pierwszą gitarę. Możesz kupić nowego elektryka(cort, washburn) używkę(jacka, sqaiera dobrego) albo super brzmiącą na sucho gitarę akustyczną. Gdybym miał jeszcze raz wybrać, na czym się uczyć, to dzisiaj wybrałbym zdecydowanie akustyka. [url= batosai Posty: 257 Rejestracja: 24 mar 2008, 0:23 Lokalizacja: Wrocław Re: Czy gitara elektryczna jest dobra na początek? Post autor: batosai » 29 cze 2009, 23:38 Joshua- wiesz... to jest trudno powiedzieć, że lepiej na poczatku akustyka... Ja się uczyłem grać na elektryku i się nauczyłem. Mimo, ze moja pierwsza gitara, na której grałem bagatela 3 lata to stary, lutniczy rzęch z gryfem w opłakanym stanie. Z drugiej jednak strony- zawsze jak miałem okazję grać na klasyku lub akustyku- próbowałem. Niestety z miernym skutkiem. Przeszkadzało mi pudło, przeszkadzała mi grubość gryfu, przeszkadzało mi, ze struny trzeba mocniej dociskać, bo inaczej brzęczy. Coś tam brzdąkałem, ale żeby grać... Na elektryku takich problemów nie miałem. A wszystkie błędy i niedokładności można było zatuszować jak sie np. mocniej odkręciło overdrive... Zauważyłem jedną prawidłowość. Jak z mojej pierwszej gitary przesiadłem sie na Czorta g 200 (tak... miałem taki epizod 4 lata temu), gdzie nagle struny były dużo niżej nad gryfem i w ogóle gitara wygodniejsza (nadal uważam, że mimo słabego brzmienia, ta gitara jest bardzo wygodna w grze- szczególnie kształt korpusu)- nagle mogłem zagrać to, czego na starej gitarze nie zagrałem. Po jakims czasie wymieniłem sprzęt na Ibaneza SA 260. Ten model ma jeszcze cieńszy gryf. Nagle wszystko wchodziło jak w masło. Natomiast jak z Ibaneza przerzuciłem się na gitarę akustyczną... Pojawił sie problem, bo było trudniej. Gryf szerszy, struny wyżej, niewygodnie i w ogóle... Do czego zmierzam... Sugeruję, abyś jednak zaczął od gitary akustycznej lub klasycznej (ale jak chcesz na elektryka sie przesiadać, to bardziej akustyczną). Jak sie nauczysz grać- będziesz to robił dokładnie. I co więcej- jak postanowisz za jakis czas kupić gitarę elektryczną- po prostu ją weźmiesz i bedziesz na niej grał- i to z wielką łatwością. Myślę, że poziom gry, jaki wtedy zaprezentujesz, bedzie dużo wyższy niż poziom jaki byś prezentował ucząc się na elektryku. A jak zrobisz na odwrót- kupisz elektryka i na nim się będziesz uczył grać, a po jakimś czasie, tak jak mi, odbije Ci i zachcesz akustyka- może już nie być tak kolorowo. Widzisz... po 7 latach gry, ja dzisiaj na nowo się uczę grać na gitarze. Teraz słyszę wszystkie błędy jakie robię. Mogę je eliminować. Wcześniej ich nie słyszałem. Przesiadkę z gitary elektrycznej, na akustyczną uważam, za najlepsze moje posunięcie w przygodzie z gitarą. "Na oścież ramiona otworzył do lotu, choć serce wypełniał mu strach. Lecz wiedział, ze musi, że wreszcie jest gotów, że wolność ryzyka ma smak" RadO Posty: 3252 Rejestracja: 19 wrz 2007, 14:59 Lokalizacja: warszawa Re: Czy gitara elektryczna jest dobra na początek? Post autor: RadO » 30 cze 2009, 0:03 batosai to widać ze nie miałeś samozaparcia więc bawiłeś się w efekty przez większość mojej nauki gry jedynym efektem był przester z pieca takiego że słychać każde potknięcie no to co dzisiejsze "tranziaki" jednak trenowałem głównie na czystej barwie przez to wyrabia się dokładność teraz jak się podłączę pod bosa jakieś szybkie zagrywki nie sprawiają problemu a na samym piecu nie jest już tak dokładnie także polecam naukę na czystej barwie. często bywa że na przesterku solo niby pasuje a zagrajmy je na czysto i będzie zdziwko efekty są fajne do tego że często za ich pośrednictwem wpada mi jakiś fajny pomysł jednak do nauki czysto technicznych spraw i trenowania słuchu nie pomagają. zagrać czysto sweepa na czystym a na przesterku z delayem i reverbem i czym tam jeszcze jest różnica prawda. Z tego wynika też moje uwielbienie Jasona Beckera posłuchajcie sweepy w jego wykonaniu w czystej barwie nie jeden gitarzysta z efektami by tak chciał Moja droga też wyglądała w sposób elektryk a potem akustyk a nawet dwa elektryki a potem akustyk. I od tej chwili towarzyszy mi zawsze gdy powątpiewam w swoje umiejętności chcąc się podszkolić i oderwać od elektryka, pomaga Gdy pierwszy raz przyszedłem z akustykiem do nauczyciela i zaczęliśmy grać powiedział chłopie "ty umiesz grać" byłem z tego bardzo dumny ale to jest złoty człowiek a ja dalej wiem że nic nie wiem i muszę dalej się szkolić aby osiągnąć cel. najlepszy serwis wzmacniaczy lampowych fender, marshall, mesa, vox, peavey, VHT, suhr, amplab, naprawa piecy gitarowych, naprawa wzmacniaczy head i combo. naprawa wzmacniaczy warszawa - amplab Joshua Posty: 18 Rejestracja: 28 cze 2009, 18:34 Lokalizacja: Sulechów / k. ZG Re: Czy gitara elektryczna jest dobra na początek? Post autor: Joshua » 30 cze 2009, 0:26 A taki akustyk na początek, to jakiego rzędu wydatki? Te 400-500zł, które chciałem dać za elektryka by wystarczyły? Z tym, że miałem dokupić jeszcze piec, ale jeśli mógłbym się lepiej nauczyć i do tego na początku zaoszczędzić trochę grosza, to byłoby super. Jeszcze jedno pytanie: myślicie, że dałoby radę nauczyć się porządnie gry samemu w domu, czy bez nauczyciela ciężko będzie? Po tych ostatnich wypowiedziach, to mam teraz zamęt w głowie Chyba muszę się nad tym porządnie zastanowić, żeby nie popełnić błędu, którego później mogę żałować

Różnica pomiędzy gitarami akustyczną i akustyczno – elektryczną polega właściwie jedynie na tym, że przy zastosowaniu elektryki i elektroniki uzyskujemy znacznie silniejszy, wzmocniony dźwięk. Inną kwestią jest możliwość dodatkowej modulacji dźwięku, tyle tylko że wtedy gitara ma już więcej cech gitary elektrycznej niż

Regulacja gitary elektrycznej to wbrew pozorom nie jest taka prosta sprawa, szczególnie gdy mówimy o mostach ruchomych dwustronnych. Wymaga to trochę wprawy i doświadczenia, ale jest do ogarnięcia. Dzisiaj skupię się na regulacji gitar z mostem stałym, na przykładzie prostego tune-o-matic. Od czego powinniśmy zacząć? Przede wszystkim od upewnienia się czy mamy cały sprzęt potrzebny do regulacji. Pokrótce: Nowe struny Zestaw śrubokrętów (najczęściej krzyżakowe -małe), czasami płaskie również się przydają. Klucz do regulacji gryfu (najczęściej imbus) Dwie, trzy szmatki Obcinaczka do strun (wystarczą klasyczne obcinaczki warsztatowe) Korbka (nie zawsze, ale się przydaje). Olejek cytrynowy Dunlipa do podstrunnic palisandrowych i hebanowych albo inny odpowiedni środek czyszcząco-impregnujący Tuner Kapodaster Co jeszcze może się przydać? Masa innych rzeczy takich jak sprężone powietrze, waciki do uszu, zestaw do lutowania, koszulki termokurczliwe, taśma izolacyjna bla bla bla… Dla początkujących, krótki słowniczek: Kapodaster – przyrząd do skracania menzury Fretwork – zestaw czynności składający się ze szlifu wyrównawczego, koronowania, zaokrąglania i polerki progów Pickguard – osłona z tworzywa sztucznego, montowana na korpusach, w gitarach typu SG przymocowane są do niego pickupy Cavity – komora z tyłu korpusu, w której umieszczony jest układ elektroniczny gitary Radius podstrunnicy – promień krzywizny podstrunnicy Zaczynajmy! Demontaż strun Na początek musimy pozbyć się starych strun. Żeby nie narażać gryfu na drastyczne zmiany naprężeń proponuję poluzować wszystkie struny i dopiero później je ściągnąć, żeby było szybciej można je na koniec potraktować obcinaczkami, szczególnie przy strunach przeciąganych przez korpus – lepiej wyłażą. I nie poharatamy lakieru przez nieuwagę. Po tej czynności przychodzi czas na czyszczenie z kurzu i wykonanie oględzin, tu trzeba podziałać, bo czasami możemy natrafić na takie kwiatki: Niezbyt przyjemny widok. W takich sytuacjach przydaje się WD-40, namaczanie i czyszczenie tegoż syfu na metalowych częściach. Pielęgnacja Ale przejdźmy dalej. Po wyczyszczeniu gitary z pierwszego kurzu proponuję sprawdzić klucze, czy nie mają luzów, śrubki trzymające ramki przetworników, pickguardu, klapkę cavity (zazwyczaj tego nie robimy). Można też przy okazji wymienić baterię jeśli posiadamy aktywne przetworniki. Po sprawdzeniu śrubek, proponuję przejść do pielęgnacji podstrunnicy (palisandrowej i hebanowej). Nakładamy na nią olejek cytrynowy Dunlopa (bądź inny środek) i po krótkiej chwili wcieramy go czystą szmatką. Czasami brud zostaje blisko progów i szmatką nie da się go usunąć. Warto wtedy sięgnąć po pałeczki do uszu. Po udanej walce z podstrunnicą proponuję porządnie usunąć kurz i brud ze wszystkich zakamarków, blisko pickupów, pod mostem (można go zdjąć) itd. Ja czyszczę korpus dodatkowo specjalnym środkiem w sprayu, dobrze czyści i konserwuje. Zakładanie strun Czas zakładać struny, przeciągamy je przez korpus, ewentualnie przez strunociąg no i nadchodzi dość ważna chwila nakładania struny na klucz. Staramy się zostawić struny na tyle, żeby zrobić 3-4 zwoje, jak będzie 2 albo 5 to nic się nie powinno stać. Niestety obydwie te sytuacje mogą powodować rozstrajanie się instrumentu. Jak nawijamy? Pierwszy zwój układamy nad wystającą struną, resztę pod nią. Pamiętajmy o odpowiednim założeniu strun, czyli na przykład przy ułożeniu kluczy 3×3, struny kierujemy do środka (tak jak na zdjęciu poniżej). Jeżeli nakręcimy strunę w inna stronę, oprze się ona na innym kluczu, a oprócz tego będziemy mieli odwrotne strojenie w porównaniu do pozostałych. Po założeniu wszystkich strun stroimy gitarę do żądanego stroju. Następnie musimy ponaciągać struny, żeby nie traciły stroju. Łapiemy każdą po kolei około 12 progu i lekko naciągamy. Następnie stroimy i tak kilka razy, aż do momentu gdy gitara przestanie się rozstrajać. Następnym etapem jest czynność, która przeraża większość gitarzystów. Ustawianie krzywizny gryfu. A tak naprawdę to nic trudnego. Jest kilka szkół, które mówią jak to robić, ja opiszę mój sposób. Ustawianie krzywizny gryfu Po pierwsze musimy sprawdzić, czy krzywizna gryfu jest prawidłowa. Do tego potrzebny nam będzie kapodaster i kostki gitarowe: 0,3; 0,4; 0,5 mm. Dociskamy kapodaster na pierwszy, progu, paluchem prawej dłoni naciskamy na ostatni próg struny pierwszej. Wysokość struny od 8 progu(jego szczytu) powinna wynosić około 0,2 – 0,5 mm. Dochodząc do wprawy zauważycie, że w różnych gitarach różne krzywizny lepiej się sprawdzają. To przyjdzie z czasem. Z obserwacji: w gitarach zbudowanych z „kątem zero” czyli z gryfem osadzonym równolegle do korpusu i dużym (płaskim) radiusem podstrunnicy (vide Ibanezy RG i pochodne) można zazwyczaj ustawić ugięcie 0,2 i mniej, a nawet całkiem wyprostować gryf. Zależy od jakości fretworku. Dla odmiany, wiosła z gryfami osadzonymi pod kątem albo z radiusami zmiennymi wymagają raczej nieco większego reliefu żeby wszystko hulało. Ale nie należy powyższego stwierdzenia traktować jak bezwzględną regułę. Jeżeli krzywizna się zgadza, możemy przejść do ustawiania wysokości strun, jeżeli nie, czytamy dalej. Najważniejszą sprawą jest poznanie podstawowej zasady mechaniki, czyli działanie śruby prawoskrętnej. Jeżeli patrzymy z góry na śrubę i będziemy nią kręcić zgodnie ze wskazówkami zegara, śrubę dokręcamy. Z kolei kręcąc w stronę przeciwną do wskazówek zegara – śrubę odkręcamy. Dwie sytuacje, z którymi możemy się spotkać to: Jeżeli „łódka” jest za duża, gryf musimy wyprostować, jeżeli gryf jest „wypukły”, musimy zwiększyć jego krzywiznę. Żeby zapamiętać jak kręcić, proponuję to sobie wyobrazić. Za duża łódka – czyli gryf nie jest w stanie przeciwstawić się sile naciągu strun. Co musimy zrobić? Zwiększyć jego siłę, czyli dokręcić śrubę napinającą pręt. Wypukły gryf – gryf jest bardzo mocno napięty więc musimy zrównoważyć go strunami. Umożliwi to nam odkręcenie śruby, czyli poluzowanie gryfu. Ile można przekręcać nakrętkę? W sieci krążą przeróżne informacje. Że maksymalnie o ileś tam stopni, bo coś tam bla bla bla. Ja przekręcam o mniej więcej 90 stopni, może ~140. Więcej zazwyczaj nie trzeba. Ja z kolei wyznaję zasadę, że regulacji należy dokonywać jak najbardziej stopniowo. Nie mierzę tego nigdy, ale przekręcam sobie śrubę po trochu w żądanym kierunku. Za każdą korektą dostrajam instrument, mierzę czy szczelina jest już al dente i tak w koło Macieju, aż uzyskam pożądany efekt. Należy też pamiętać, żeby nie operować na „wartościach absolutnych” – to, że ustawimy gryf na 0,2 mm, nie oznacza, że tak już mu zostanie. To tylko drewno, będzie się giąć w zależności od temperatury i wilgotności powietrza. Dlatego wszelkie regulacje przeprowadzam z małym zapasem, tak żeby gitara nie zaczęła nagle brzęczeć bo gryf się wyprostował z powodu upału. Regulacja wysokości mostka Kolejna czynność to ułożenie mostka względem podstrunnicy. To już jest według mnie sprawa bardzo mocno indywidualna. Ja lubię mieć struny jak najniżej. Standardowo odległość szczytu 12 progu od struny powinna się zamykać gdzieś w okolicach 0,8-1,5 dla szóstej struny, a dla pierwszej minimalnie mniej. Służą do tego dwie śruby na końcach mostka. Poniżej widać most typu „Epiphone” z możliwością regulacji wysokości śrubokrętem. Ja jednak nigdy śrubokrętem tego nie ustawiam, tylko zębatkami które są połączone ze śrubą. Dzięki temu unikamy uszkodzeń i rys. Po ustawieniu odpowiedniej dla siebie akcji strun, sprawdzamy, czy uda nam się wydobyć dźwięk na każdej strunie, na każdym progu. Jeżeli powyżej 12 progu gdzieś coś nie chce wybrzmiewać, możliwe że musimy delikatnie podnieść most. Ustawianie menzury Kolejną sprawą jest regulacja menzury. Na zdjęciu powyżej, pod strunami, widzimy małe śrubeczki, którymi możemy regulować odległość noży, na których opierają się struny. Żeby prawidłowo ustawić intonację instrumentu, musimy go nastroić, następnie uzyskać dźwięk idealnie o oktawę wyższy na 12 progu tej struny. Jeżeli tuner wskazuje nam za wysoki dźwięk na 12 progu, musimy oddalić kostkę od szyjki, jeżeli za niski, przybliżyć do szyjki. Nie piszę w którą stronę należy kręcić, gdyż są różne typy mostków TOM i w zależności od typu śruby są albo z tyłu, albo z przodu mostu. Sami musicie sprawdzić jak działa Wasz most. Pamiętajcie aby całą operację przeprowadzać na pickupie mostkowym. Podobnież pickup gryfowy potrafi nas oszukać i ustawienie menzury będzie niedokładne. Ja tam słyszałem, że jest odwrotnie. To niby gryfowy ma wyłapywać lepiej, bo jest bliżej 12 progu, czyli połowy struny i jej szczytowych wychyleń (czy jakoś tak). Ile w tym prawdy – pojęcia nie mam. Faktem jest natomiast, że tunery (te dokładniejsze) podają różne wyniki w zależności od wybranego przetwornika. Tak czy kwak, warto takie regulacje przeprowadzać w pozycji „do grania” czyli z gitarą na kolanie albo na pasku. W końcu w takiej pozycji ma to wszystko stroić i grać. Obserwowałem różnice w stroju wynikające ze zmiany kąta nachylenia gitary względem podłoża sięgające nawet kilkunastu centów (w zależności od zastosowanych strun, ich naprężenia, typu mostu i innych dupereli) więc myślę, że warto mieć ten czynnik na uwadze. Generalnie nie ma co się w tej kwestii jakoś specjalnie rzucać na wyniki – wyreguluj raz na nowych strunach, tak dokładnie jak tylko potrafisz, a potem graj i nie p… ozwól, żeby Ci to spędzało sen z powiek. Regulacja pickupów Po ustawieniu menzury przechodzimy do ostatniego etapu regulacji, czyli wysokości pickupów. Służą do tego dwie śrubki na końcach przetwornika, którymi opuszczamy lub podnosimy go względem strun. Istnieją jakieś teorie, mówiące ile milimetrów od strun ma być pickup, ale według mnie to bajka. Każdy pickup zachowuje się inaczej, stąd inaczej trzeba go ustawiać. Nasza gra również ma wpływ na to ustawienie. Zazwyczaj pickup gryfowy ustawiamy niżej niż mostkowy, gdyż ze względu na położenie (nawet mimo mniejszego sygnału) gra głośniej. Ja ustawiam przetworniki tak aby każdy z nich grał tak samo głośno, nie sprzęgał podczas grania na wzmacniaczu, nie wzbudzał się, ale jednocześnie dobrze przesterowywał sygnał z gitary. Jeżeli brakuje Wam mocy – podnieście trochę. Jeżeli pickup piszczy – obniżcie. I tyle. Przypisy: Mateusz Przybylski
Bolące opuszki palców - czy to normalne? Ćwiczenia bez gitary, metronom, nowe metody szarpania strun i 3 nowe proste bicia gitarowe.⚠️Playlista Kursu: http:/ Posted by on 21 lipca 2012 w kategorii Dla początkujących, Dla średniozaawansowanych, Gatunek, Gitara elektryczna, Język, Koordynacja rąk, Lewa ręka, Po angielsku, Poziom, Prawa ręka, Rock, Rodzaj gitary, Technika 0 0 View Szczegóły filmu Film ten pokaże Ci jak zagrać łatwe solo składające się z kombinacji czterech nut Oceń film video You must be logged in to post a comment.
Flażolety - jak je zagrać na gitarze? Flażolety naturalne, tapingowe, wyciskane, harfowe. Zrób to sam! :) Krótka i treściwa lekcja gry na gitarze o czterech
Wideo: Wideo: Jak zacząć grać na gitarze ELEKTRYCZNEJ? Zawartość: Metoda 2 z 2:Metoda druga: Weź udział w zajęciach Porady Rzeczy, których będziesz potrzebować Informacje o autorze X to „wiki”, co oznacza, że ​​wiele naszych artykułów jest napisanych przez kilku autorów. Aby stworzyć ten artykuł, 49 osób, niektóre anonimowe, pracowało nad jego edycją i ulepszaniem w miarę upływu czasu. Niech odpowiednio przygotują gitarę. Jest to jeden z głównych kluczy do dobrego uczenia się. Możesz to zrobić z guru gitary w sklepie muzycznym, profesjonalnym muzykiem lub właścicielem warsztatu gitarowego. Istnieje kilka podstawowych korzyści z prawidłowego przygotowania gitary: Dobry tuning To może być najważniejsze. Twoja gitara musi być dokładna, aby po dostrojeniu (i grasz właściwe nuty) brzmiała dobrze. Jeśli twoja gitara ma złą wysokość, może być dostrojona do niższych strun, ale strasznie się nie stroi, kiedy grasz na najwyższych dźwiękach. Będzie to zniechęcające i utrudnia naukę. Łatwość gry Gitara, która jest bardzo wysoka, może być prawie niemożliwa do grania, ponieważ może być potrzebny duży nacisk palca, aby nacisnąć struny na progach. To nie tylko spowoduje problemy z intonacją, ale będzie bolało i sprawi, że zwolnisz. Z czasem na palcach pojawią się modzele, aby nie odczuwać bólu, ale nadal trudno będzie grać szybkie nuty lub łatwo zmieniać akordy. Posłuchaj i powtórz. Praktycznie każda piosenka, którą lubisz, ma rozpoznawalny wzór melodyczny, rodzaj niezapomnianej kombinacji nut. Nie ograniczaj się tylko do solówek gitarowych, chociaż zawsze dobrze jest się ich uczyć, ale także słuchaj wokalisty, basu, małych aranżacji gitarzystów. Wszystko, co przykuje twoją uwagę, zadziała; Im prościej, tym lepiej, ponieważ się uczysz. Na przykład melodia Zamknięty z nieba Bruno Mars jest dość prosty i ma kilka haczyków i fraz wokalnych, które można próbować naśladować za pomocą gitary. Zadzwoń do mnie może Carly Rae Jepsen ma chwytliwą melodię, ale ma też charakterystyczne tło smyczkowe, które byłoby dobrym wyzwaniem. Styl Gangnam de Psy ma natarczywą linię syntezatora na samym początku i jest odtwarzany przez cały utwór. Nawet jeśli nie możesz uzyskać brzmienia „syntezatora”, możesz uzyskać podstawowy rytm i dobrze się z nim bawić. Kluczem nie jest chęć zostania legendą gry na gitarze; Staje się także legendą gitary, ucząc się słuchać i móc grać to, co słyszysz. Jeśli masz problem ze słuchaniem określonej części utworu, spróbuj wyszukać film na YouTube: wiele razy będą występy zespołu grającego ten utwór. Mieszaj to, co twarde i łatwe. Zrób sobie „mentalną” przerwę po pracy nad czymś trudnym, dotykając czegoś łatwiejszego, z czym czujesz się komfortowo. Pozwoli to poruszać palcami, sprawi, że poczujesz się lepiej i pomoże ci nie stracić serca. Upewnij się, że zawsze masz coś trudnego do pracy! W ten sposób wyrośniesz jak gitarzysta. Pracuj z rzeczami, z którymi walczysz częściej niż z rzeczami, które łatwo osiągasz. Na przykład, jeśli zdasz sobie sprawę, że dobrze grasz w szybkich solówkach, to świetnie! Ćwicz tę umiejętność. Jeśli walczysz z akordami, upewnij się, że ćwiczysz je „przynajmniej” tak samo, jak ćwiczysz sam. Podczas ćwiczeń unikaj pedałów efektów. Oczywiście pedał efektów daje niesamowity i przełomowy dźwięk i zachowa nutę na zawsze, ale robi też coś innego: obejmuje błędy w technice. Czysty i czysty dźwięk gitary ujawni każdą wadę podczas gry. Zachowaj przełomowy dźwięk, gdy grasz ze znajomymi lub po prostu na to pozwalasz. Uczyć się muzyki W miarę rozwoju gitarzysty nauczysz się doceniać „skróty”, które może dać teoria muzyki. Na przykład, zamiast marnować czas na znalezienie odpowiednich akordów, znajomość teorii muzyki pozwoli ci dowiedzieć się, czym akordy mogą być w dowolnym tonacji. Pozwoli to także na rozmowę muzyczną z innymi gitarzystami, a jest to szczególnie przydatne, jeśli założysz zespół. Na przykład klawiszowiec nie będzie w stanie zinterpretować pozycji palców, gdy powiesz „zagraj ten akord”. Gitara i klawiatura nie są podobne w sposobie prezentacji nut. Jeśli jednak powiesz „zagraj nieletniego, a następnie tak i wróć do Mnie”, prawdopodobnie zrozumiesz. Ad Metoda 2 z 2:Metoda druga: Weź udział w zajęciach Znajdź dobrego nauczyciela gitary. To, co czyni nauczyciela gitary dobrym, będzie inne dla każdego. Niektórzy ludzie uczą się, oglądając, inni słuchając. Możesz znaleźć kogoś, kto specjalizuje się w rodzaju muzyki, którą lubisz, lub kogoś, kto wie, jak uzyskać najlepszy wynik, niezależnie od tego, jaki styl muzyki preferuje uczeń. Znajdź najlepszy styl dla swojego sposobu uczenia się. Styl muzyki, który lubisz, to tylko rozważanie. Na przykład gitarzysta, który woli bluesa, może brać lekcje gry na gitarze flamenco. Chociaż flamenco i blues nie mają podobnego stylu ani treści, techniki gitarowe flamenco są znacznie bardziej zaangażowane i mogą sprawić, że gitarzysta będzie miał znacznie bardziej złożony styl bluesowy. Naucz się czytać muzykę. Niezależnie od tego, jaki styl preferujesz, upewnij się, że obejmuje on także czytanie muzyki. Ponieważ w grę wchodzi sześć strun i wiele nut można odtwarzać na różnych strunach, odtwarzanie muzyki na gitarze nie jest łatwe. Trening w tej umiejętności jest bardzo pomocny. Życzymy dobrej zabawy Bez względu na to, jakiego stylu muzyki się uczysz, lekcje wymagają pewnej ilości nudy: powtarzania, trudności, większej liczby powtórzeń i ćwiczeń, które polegają bardziej na poruszaniu palcami we właściwy sposób niż na „brzmiącym interesująco”. Może to prowadzić do wyczerpania, jeśli nie sprawisz radości! Poćwicz lekcje, które wkładasz, a następnie, kiedy skończysz, zamknij książkę i graj w to, co lubisz, tak jak lubisz. Kiedy ćwiczysz łuski lub wzory i myślisz, że twój umysł jest odrętwiały przez nudę, posmakuj łuski lub wzory ornamentami. Upewnij się, że pracujesz nad notatkami, które jesteś winien, aby nauczyć się przypisanych Ci technik, ale także spróbuj użyć takich rzeczy, jak wykonywanie zakrętów, aby zamknąć notatki; dodawać różne stopnie wibrato; aktywować zniekształcenie, pogłos i opóźnienia; Odtwarzaj tę samą muzykę do tyłu. Chodzi o to, aby zrobić wszystko, aby przełamać rutynę i zachować ją jako interesującą. Ćwicz Niezależnie od tego, czy uczysz się sam, czy bierzesz lekcje, jedynym sposobem na poprawę jest ćwiczenie. Oznacza to ćwiczenie i granie jak najwięcej, tak długo jak możesz. Nauka gry na gitarze wymaga wielu rzeczy: posiadania siły i wytrzymałości w palcach, uczenia się, gdzie znajdują się nuty na gitarze, zdobywania „pamięci mięśniowej”, grania czysto i czucia. Wszystko to wymaga czasu, a niektóre części będą się pojawiać szybciej niż inne. Po prostu rób to, a złapiesz falę. Każdy gitarzysta, którego słyszałeś w radiu lub podziwiałeś, był dokładnie tam, gdzie jesteś. Mają też coś wspólnego: nigdy nie przestali grać i ćwiczyć! Ad Porady Upewnij się, że Twoja gitara jest dla Ciebie. Niektóre, takie jak gitary Les Paul stylu, są bardzo ciężkie, podczas gdy inne, takie jak styl Strat, są znacznie lżejsze. Posiadanie dobrego wzmacniacza znacząco wpłynie na to, jak bardzo lubisz dźwięki. Wzmacniacz lampowy niskiego napięcia to dobry wybór. Pedały efektów mogą hamować technikę, ale mogą też zapewnić przyjemne środowisko do ćwiczeń ze słuchawkami. Jeśli jest północ, ale czas się rozerwać, nie obudzisz się w całym domu! Ad Rzeczy, których będziesz potrzebować gitara kostki do gitary Wzmacniacz i kabel Aparaty słuchowe (opcjonalnie) Źródło: „https: // Title = gra na gitarze elektrycznej dla początkujących i oldid = 801785”
Na samym początku, gdy dopiero poznajesz e-moll, warto chwycić go palcem wskazującym i środkowym. Palec wskazujący wciska drugi próg na piątej strunie, a palec środkowy wciska drugi próg na czwartej strunie. Pusta szósta struna (o nazwie E6) wydaje dźwięk E, który jest fundamentem do zagrania tego akordu. Zagraj e-moll innymi palcami
Wiele osób oglądając rockowe koncerty swoich ulubionych zespołów marzy o tym, aby nauczyć się grać na gitarze elektrycznej, ale pozostawia ten pomysł tylko w krainie marzeń ze względu na obawy dotyczące poziomu trudności tejże nauki. I to jest największy błąd młodych i tych starszych zapaleńców gry na gitarze! Nauczyć się można wszystkiego! Może nie każdy zostanie nowym Hendrixem, ale opanowanie podstaw naprawdę nie jest trudne! Pierwszy krok nauki gry na gitarze elektrycznej? Jeśli kiedykolwiek trzymałeś w ręku gitarę akustyczną, to możesz mieć ułatwioną ścieżkę nauki. Jeśli natomiast jesteś całkowitym świeżakiem w tej dziedzinie, to warto wybrać się do sklepu muzycznego, aby nieco poobcować z instrumentem i zwrócić uwagę na to, jak się go trzyma, co jest istotne, co ci się podoba, a co nie. I na tej podstawie sporządzisz swoją listę wymagań wobec pierwszej gitary. Czy warto kupić własną gitarę? Myślisz poważnie o nauce gry na tym instrumencie? To TAK! Oczywiście na początek wybierz gitarę z niższej półki cenowej. Dzięki temu podczas nauki nie będziesz aż tak ostrożny i nie będzie pojawiał się strach „a co jeśli zniszczę?”. Również z tego powodu nie warto pożyczać gitary do pierwszej nauki. Gitara elektryczna w sklepie online to koszt już nawet 400 zł! Taki sprzęt zdecydowanie wystarczy ci do opanowania podstawowych chwytów, riffów i solówek. W miarę przechodzenia na wyższy poziom zaawansowania, możesz pomyśleć o zakupie docelowej, droższej i lepszej jakościowo gitary elektrycznej, której cena zdecydowanie będzie przewyższać 1000 zł. Czy potrzebny jest nauczyciel? Jeśli jesteś kompletnie zielony i nigdy nie miałeś styczności z żadnym instrumentem i gitarą akustyczną, to warto wybrać się na kilka lekcji z zakresu dla poczatkujących. Dzięki nim zdobędziesz profesjonalne obycie z instrumentem, co zdecydowanie ułatwi dalszy, już samodzielny proces nauki gry na gitarze elektrycznej. Nauczyciel pokaże ci jak trzymać instrument, jak się z nim obchodzić i jak konserwować, aby posłużył ci jak najdłużej. Jest to nie niezwykle cenna wiedza, która w przyszłości zaprocentuje, gdy zdecydujesz się na nieco droższą zabawkę. Sama nauka gry na gitarze, czyli chwyty i tzw. „riffy”, to wiedza, którą można zdobyć za pomocą Internetu. W dobie mnóstwa filmów instruktażowych na Youtub’ie naprawdę można samodzielnie opanować grę na gitarze elektrycznej. Warto zacząć od podstaw, a następnie zająć się nauką gry swoich ulubionych kawałków. Pamięć muzyczna utworów, których słuchasz cały czas zdecydowanie ułatwi ci naukę, ponieważ będziesz mniej więcej kojarzyć, co i kiedy grasz nie tak. Pamiętaj, że zawsze warto rozpocząć naukę nowych rzeczy!
Łatwe solo na gitarze elektrycznej Brak ocen. Posted by Gitarzysta.pl on 21 lipca 2012 w kategorii Dla początkujących, Dla średniozaawansowanych, Gatunek, Gitara elektryczna, Język, Koordynacja rąk, Lewa ręka, Po angielsku, Poziom, Prawa ręka, Rock, Rodzaj gitary, Technika
Nauka gry na instrumentach jest ciekawą przygodą i rozwinąć się w piękną pasję. Jednym z najpopularniejszych instrumentów muzycznych jest gitara elektryczna. Jak zacząć grać na gitarze elektrycznej? Jakie są plusy samodzielnej nauki gry na gitarze elektrycznej? Czy lepiej zdecydować się na naukę gry na gitarze z nauczycielem? Co daje nauka gry na gitarze elektrycznej? Przede wszystkim nauka gry na gitarze elektrycznej to wspaniały sposób na znalezienie swojego zainteresowania. Pasja jest wspaniałym pomysłem na zagospodarowanie wolnego czasu, dodatkowo pozwala lepiej organizować czas, dzięki czemu przekłada się to na poprawienie jakości życia. Kolejną zaletą rozpoczęcia przygody z graniem na instrumentach muzycznych jest wzmocnienie koncentracji oraz lepsza pamięć. Systematyczna stymulacja mózgu sprawia, że nasz organizm lepiej funkcjonuje. Inną rzeczą jest większa cierpliwość i systematyczność. Regularna nauka gry na gitarze staje się nawykiem, co uczy nas odpowiedzialności, regularności i sprawia wiele radości. Wiele osób uważa, że gra na instrumentach muzycznych wpływa pozytywnie na stres, pomaga odreagować problemy oraz nerwowość dnia codziennego. Jak rozpocząć naukę gry na gitarze elektrycznej? Przede wszystkim trzeba zorganizować odpowiedni sprzęt. Na początek warto kupić tańszy egzemplarz, lub wypożyczyć na jakiś czas gitarę tak, aby sprawdzić, czy jest to pasja dla nas. Szkoda pieniędzy na inwestowanie w droższe egzemplarze na początku przygody. Kolejnym ważnym krokiem jest zdecydowanie się czy chcemy uczyć się sami, czy z nauczycielem. Samodzielna nauka gry na gitarze elektrycznej Interesując się rozpoczęciem gry na gitarze, warto zastanowić się nad samodzielną nauką gry. Najlepszy i najbardziej pomocny w tym celu jest Internet. Można tam znaleźć wiele artykułów na ten temat, które pomogą w stawianiu pierwszych kroków muzycznych. Innym pomysłem jest korzystanie z nagrań, które inne osoby zamieszczają w Internecie. Każdy znajdzie coś dla siebie i dopasuje do stopnia zaawansowania. Jedyne co potrzebujesz to chęci i wytrwałość. Nauka gry na gitarze elektrycznej z nauczycielem Niektórym łatwiej idzie przyswajanie nowych umiejętności, jeśli mają pomoc profesjonalisty w takiej sytuacji, warto pomyśleć o lekcjach gry z nauczycielem. Jest to dobra opcja, dzięki temu, że można od razu ustalić czas i miejsce lekcji i systematycznie budować nowe umiejętności. Dodatkowo pomoc specjalisty pomaga od razu wychwycić błędy i niedociągnięcia oraz je poprawiać. Trzeba jednak pamiętać, że w tym przypadku należy mieć odpowiedni budżet na rozwijanie pasji. Podsumowanie Reasumując, szukanie pasji i zainteresowań to wspaniały pomysł na rozwój. Rozpoczęcia nauki gry na gitarze elektrycznej to ciekawy sposób na znalezienie nowego zajęcia oraz wnosi wiele korzyści do naszego życia codziennego. Można samodzielnie uczyć się gry na instrumencie lub zdecydować się na pomoc nauczyciela. Wszystko zależy od naszych preferencji i możliwości, każdy znajdzie sposób dla siebie. JVnEl.
  • y5oq1zqyev.pages.dev/224
  • y5oq1zqyev.pages.dev/190
  • y5oq1zqyev.pages.dev/234
  • y5oq1zqyev.pages.dev/223
  • y5oq1zqyev.pages.dev/81
  • y5oq1zqyev.pages.dev/1
  • y5oq1zqyev.pages.dev/82
  • y5oq1zqyev.pages.dev/51
  • y5oq1zqyev.pages.dev/175
  • jak grać metal na gitarze elektrycznej